19.01.2023, 08:52
Doskonałe spotkanie FC Barcelony - przegrana Realu rezultatem jeden do trzech!
Bez wątpienia w ostatnich latach forma zorganizowania starcia o Superpuchar Hiszpanii uległa zmianie. Kibice futbolu z Hiszpanii odczuwać mogą pewnego rodzaju zawód, ponieważ mecze o Superpuchar Hiszpanii zostały przeniesione do Arabii Saudyjskiej. W rozgrywkach o to trofeum toczą bój w tej chwili cztery drużyny, a wygrani par półfinałowych zagrają ze sobą w spotkaniu finałowym. W obecnym sezonie przeciwko sobie w starciu finałowym stanęły zespoły Realu Madryt a także Barcelony. Sympatycy piłki nożnej z całej Europy mogli być więc uradowani, ponieważ oznaczało to pierwsze El Classico w starciu o Superpuchar Hiszpanii od wielu lat. Warto w tym przypadku podkreślić fakt, iż w pierwszym zespole drużyny FC Barcelony występuje kapitan polskiej narodowej drużyny, a więc Robert Lewandowski.
Tak więc polski piłkarz miał okazję na wygranie pierwszego trofeum w barwach Barcelony. Bardzo dużo sportowych dziennikarzy przed tym meczem zaznaczało, że zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest Real z Madrytu. Triumfator zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów a także w tym momencie panujący mistrz ligi hiszpańskiej to prawdziwa maszyna do wygrywania finałów, i właśnie dlatego każdy inny rezultat niż ich wygrana byłby gigantycznym zaskoczeniem. Od rozpoczęcia finału ogromną przewagę miała drużyna Barcy. Piłkarze fantastycznie rozumieli się na murawie i bez żadnych problemów przygotowywali następne kontry w okolicach pola karnego przeciwnika. W meczu finałowym pierwszy gol został strzelony przez graczy Barcy, a jej autorem okazał się Gavi, który wykończył fenomenalne podanie od Roberta Lewandowskiego. Do bramki przed przerwą trafił kapitan polskiej drużyny, któremu wybitnym zgraniem popisał się Gavi. Wynikiem 2 do 0 dla Barcy skończyła się pierwsza część, a gracze Realu prezentowali się fatalnie na tle rywala. W drugiej połowie obraz meczu nie zmienił się, a 20 minut przed końcem FC Barcelona strzeliła trzecią bramkę. Real Madryt strzelił honorową bramkę w dodatkowym czasie gry, a jej strzelcem był Karim Benzema. W rozrachunku końcowym spotkanie zakończyło się wynikiem trzy do jednego dla Barcy, która tym sposobem zdobyła Superpuchar Hiszpanii.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy