Następny pokaz przeciętnej gry Legii Warszawa w polskich rozgrywkach! Górnik Zabrze pokonuje zawodników stołecznej drużyny rezultatem 1 do 0!

Następny pokaz przeciętnej gry Legii Warszawa w polskich rozgrywkach! Górnik Zabrze pokonuje zawodników stołecznej drużyny rezultatem 1 do 0!

Bez żadnych wątpliwości w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy Legia prezentuje się słabo. zawodnicy Legii Warszawa to aktualni mistrzowie polskich rozgrywek i trzeba mieć to na uwadze, a w chwili obecnej zajmują pozycję w strefie spadkowej. Fatalną passę Warszawiaków miało finalnie ukrócić, jednakże i w tym przypadku brakło szczęścia do tego, by ugrać komplet punktów. Od pierwszych minut zawodnicy Górnika wyglądali na fenomenalnie przygotowanych i podczas pierwszej połowy warszawska Legia nie była w stanie stawić im czoła. Piłkarze Górnika po pierwszej części tego starcia wygrywali wynikiem 2 do 0 i wiele wskazywało na to, iż nadchodzi następna utrata punktów Legii z Warszawy. Lecz gracze Legii w pierwszych minutach kolejnej części spotkania wzięli się do roboty i zdołali doprowadzić do remisowego wyniku. W ten sposób kibice piłki nożnej zgromadzeni na obiekcie mogli liczyć na wielkie emocje w końcówce pojedynku.

I faktycznie niezwykle pasjonujące były końcowe minuty tego pojedynku. Przede wszystkim za sprawą gry piłkarzy gospodarzy, którzy finalnie wygrali ten mecz. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry bramkę dającą zwycięstwo ustrzelił Krzysztof Kubica, który wykorzystał bardzo dobre zagranie w wykonaniu Janzy. Należy też mieć na uwadze, że swoją pierwszą bramkę po transferze do polskiej Ekstraklasy strzelił zdobywca pucharu świata z roku 2014, a więc Podolski. to była niesamowita chwila dla tego gracza i do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Natomiast Legia przegrała siódmy mecz z rzędu i aktualnie plasuje się na lokacie 17 w klasyfikacji ligowej. Jest to niesamowicie kiepski sezon, jak na aktualnego mistrza polskiej ligi i trzeba to przyznać. Jeżeli Legia wciąż ma ambicje rozgrywać spotkania w PKO Ekstraklasie to jej zawodnicy muszą powrócić do optymalnej dyspozycji. Mistrz rozgrywek polskich w przeciwnym przypadku zaskakująco zdegradowany zostanie do I ligi.

Zostaw komentarz

Brak kometarzy